Poza najbardziej popularnym szlakiem na Jabal Toubkal, postanowiłem wejść na kilka innych szczytów. W przeciwieństwie do najwyższego szczytu Atlasu Wysokiego, wejście wymagało użycia raków i czekana. Momentami wspinaczka w tych pustych górach była całkiem emocjonująca.
Imlil – Timmichi – Tacheddirt – Setti fatma. To piękna, choć mało popularna trasa trekkingowa, wiodąca przez zapomniane wsie Atlasu Wysokiego, w których postęp zatrzymał się kilkaset lat temu…